Twoja klimatyzacja zaczęła słabiej chłodzić?

Klimatyzacja, która zaczęła słabiej chłodzić, to także nierzadki przypadek, który trafia do naszego serwisu. Najczęściej zgłaszacie takie awarie zaraz po kupnie samochodu. Jest to wręcz nagminna usterka krótko po nabyciu auta. Prawdziwą plagą stało się “nabijanie” przed sprzedażą pojazdu. Bo co robi kupujący podczas oględzin wymarzonego samochodu? Naciska przycisk A/C. Jak klimatyzacja działa, to auto jest prawie kupione. Sprzedawcy dobrze o tym wiedzą i starają się “sprostać” wymaganiom swoich klientów. Jednak jak życie pokazuje, prawie zawsze taka klimatyzacja jest nieszczelna.

Spotykamy się także z klientami, którzy wielokrotnie już doświadczyli sytuacji, w których klimatyzacja zaczynała słabiej chłodzić . Z reguły byli oni przeświadczeni, że gaz się skończył i trzeba “nabić” klimę. Uzmysławiamy im wtedy, że nie może być sytuacji, kiedy to gaz się kończy. To nie paliwo, które się zużywa wraz z pracą układu. Są też takie osoby, które poprzez błędne informacje myślą, że klimatyzację należy często nabijać, np. co pół roku, albo rok. W każdych z tych okoliczności prawie na pewno chodzi o nieszczelny układ klimatyzacji. I jedyną słuszną drogą jest identyfikacja ubytku, jego usunięcie, sprawdzenie szczelności po naprawie, a na końcu ponowne napełnienie. Tylko takie podejście do sprawy gwarantuje znaczne ograniczenie kosztów późniejszych większych napraw. Pozwala także uniknąć niepotrzebnych stresów, w sytuacjach najmniej spodziewanych, takich jak np. wyjazd na urlop.

Jednak mogą również zdarzyć się sytuacje, w których klimatyzacja zaczyna chłodzić słabiej lub w ogóle przestaje pracować, podczas wysokich upałów. Taki stan rzeczy może mieć związek ze słabym lub kompletnym brakiem chłodzenia skraplacza klimatyzacji, czyli popularnie chłodnicy. W układzie wzrasta ciśnienie, które uniemożliwia poprawne chłodzenie kabiny pasażerskiej.